Tomoterapia – nowoczesna metoda radioterapii
Rozmowa z dr n. med. Joanną Kaźmierską, kierownikiem Zakładu Radioterapii II Wielkopolskiego Centrum Onkologii.
Czym jest tomoterapia?
Tomoterapia to zaawansowany technologicznie akcelerator służący do leczenia nowotworów radioterapią. Różni się od klasycznego akceleratora nieco innym sposobem dostarczania dawki oraz możliwością wizualizacji obszaru napromienianego w sposób podobny do tomografii przed każdą frakcją radioterapii. Pozwala to na porównanie anatomii pacjenta oraz stanu zmiany nowotworowej w danym dniu leczenia z obrazami wykorzystanymi do planowania leczenia. To ważne, bo różnica spowodowana zmniejszaniem się guza, chudnięciem pacjenta, obrzękiem, nadmiernym wypełnieniem jelit czy pęcherza moczowego, może wpłynąć na rozkład dawki i spowodować nieakceptowalne zmiany w planie radioterapii. Widząc te zmiany możemy na nie zareagować – zmodyfikować lub przygotować nowy plan leczenia, chroniąc tym samym pacjenta przed nasileniem odczynu popromiennego lub zmniejszeniem szans na wyleczenie.
Kiedy powstała i zaczęła być stosowana w Polsce?
Unikalny pomysł na napromienianie w sposób spiralny – jak w tomografii komputerowej – oraz konstrukcję pierwszego urządzenia zawdzięczamy profesorowi Thomasowi Rockwellowi Mackie z Uniwersytetu w Wisconsin – Madison. Również tam, w 2002 roku został napromieniony tą metodą pierwszy pacjent. Obecnie na świecie pracuje około 500 tomoterapii. W Polsce pierwsze urządzenie rozpoczęło pracę kliniczną w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu w 2008 roku.
Ile placówek onkologicznych specjalizuje się w tego typu leczeniu?
Obecnie tomoterapia działa w dwóch ośrodkach onkologicznych w Polsce, w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu i w Centrum Onkologii w Gliwicach.
U jakich pacjentów onkologicznych jest stosowana? Czy dedykowana jest pacjentom z konkretnymi nowotworami?
Tomoterapia nie jest urządzeniem dedykowanym konkretnej lokalizacji nowotworu. Dzięki ciągłym ulepszeniom zarówno sprzętu, jak i zaawansowanego oprogramowania można wykorzystywać ją do leczenia niemal wszystkich nowotworów. Jednak wydaje się, że największą korzyść z tego typu leczenia odnoszą pacjenci, u których nowotwór ma stosunkowo dużą objętość, skomplikowany kształt oraz leży bardzo blisko ważnych dla życia narządów zdrowych, np. pnia mózgu, rdzenia kręgowego itp. Przykładem takich zmian mogą być nowotwory głowy i szyi.
Tomoterapia dzięki spiralnemu trybowi napromieniania pozwala też na napromienianie długich pól bez konieczności łączenia kilku mniejszych pól, co w przeszłości znacznie utrudniało planowanie i realizację leczenia na przykład osi mózgowo-rdzeniowej. Jest to napromienianie mózgowia i całego rdzenia kręgowego z przestrzeniami płynowymi, w przypadku nowotworów, które rozprzestrzeniają się drogą płynu mózgowo-rdzeniowego (np. rdzeniak płodowy). Podobnym przykładem jest napromienianie całego szpiku przed przeszczepem szpiku w chorobach hematologicznych, które może zastąpić stosowaną dotychczas metodę napromieniania całego ciała, zmniejszając objawy niepożądane tego leczenia.
Z tomoterapii skorzystają także pacjenci, którzy przebyli już w przeszłości radioterapię i potrzebują jej ponownie z powodu wznowy choroby bądź drugiego nowotworu. Dla nich precyzyjne zaplanowania i dostarczenie dawki pod kontrolą codziennego obrazowania jest kluczowe nie tylko dla wyleczenia, ale i uniknięcia poważnych powikłań ze strony narządów zdrowych już uprzednio napromienianych. Każdego z takich pacjentów kwalifikujemy indywidualnie pod kątem możliwości ponownej radioterapii.
Jakie są przeciwwskazania, w jakich sytuacjach nie może być stosowana?
Nie ma konkretnych przeciwwskazań do tomoterapii – są one takie same jak do radioterapii w ogóle.
To co jest najważniejsze, to dobór odpowiedniego leczenia do potrzeb indywidualnego pacjenta, bo to on, a nie sprzęt jest w centrum naszego zainteresowania. Decyzja w jaki sposób i przy użyciu jakiego sprzętu możemy zrealizować plan jest tego pochodną.
Dla referencyjnych ośrodków radioterapii dostęp do różnorodnych, nowoczesnych metod radioterapii ma duże znaczenie, bo to tam leczy się najbardziej skomplikowane przypadki.
Jak wygląda leczenie? W jaki sposób pacjent jest przygotowywany do seansu radioterapii?
Leczenie rozpoczyna się od wykonania unieruchomienia, które pomaga pacjentowi leżeć bez ruchu w trakcie seansów radioterapii. Są to – w zależności od lokalizacji – indywidualne maski ze specjalnego materiału termoplastycznego, różne podpórki, materace próżniowe itp. Po wykonaniu skanów tomograficznych w obszarze, który będzie napromieniany, radioterapeuta konturuje guz lub lożę po guzie z odpowiednimi marginesami i narządy zdrowe leżące w pobliżu. Na tej podstawie przygotowuje się indywidualny rozkład dawki dla danego pacjenta oraz planuje wszystkie ustawienia akceleratora, aby ten plan zrealizować. Dawka całkowita i liczba frakcji zależy od typu, lokalizacji, biologii nowotworu oraz od tego, czy intencją terapii jest całkowite wyleczenie czy tylko zmniejszenie uciążliwych objawów choroby nowotworowej. Leczenie może więc trwać od kilku dni do kilku tygodni codziennej radioterapii. Jednorazowe napromienianie tomoterapią trwa od kilku do kilkunastu minut, na co składa się skanowanie obszaru napromienianego, ocena poprawności ułożenia i anatomii pacjenta oraz samo napromienianie. Jeżeli niezgodności są duże, pacjent nie jest napromieniany – przygotowuje się nowy plan leczenia lub poleca się np. opróżnić pęcherz czy odbytnicę. Napromienianie dużych pól, jak oś mózgowo-rdzeniowa oczywiście trwa odpowiednio dłużej.
Rozmawiała Agnieszka Niesłuchowska